Polska broń atomowa (przedruk artykułu)

Polska broń atomowa (przedruk artykułu)

#11
W latach siedemdziesiątych to kupiliśmy Su-20 tylko dla jednego pułku i proponuję odpuścić sobie wypisywanie głupstw na temat zakupu Tu-22.
1) nie jestem pewien czy ZSRR dopuściło ten typ na eksport w tamtych latach ?
2) nie było nas stać na samoloty.
3) same samoloty to jeszcze mało, konieczne również lotnisko i inne.

P. S. Samo rozpoczynanie tego tematu świadczy o małym realiźmie autora.

Polska broń atomowa (przedruk artykułu)

#12
Twierdzi pan, że państwo przygotowujące się do III wojny światowej nie planowałoby opracowania bomby atomowej, jak sąsiedzi na wschodzie i zachodzie, oraz samolotów pokroju Tu-22, czy nawet Tu-22m?

Polska broń atomowa (przedruk artykułu)

#13
Bezapelacyjnie tak.

1) Działaliśmy w ramach UW - byliśmy zależni od ZSRR;
2) Dysponowaliśmy środkami przenoszenia;
3) Na czas W mieliśmy otrzymać broń A;
4) RFN nie posiadało bronii A - nie było naszym sąsiadem. Z sąsiadów tylko ZSRR dysponowało taką bronią.

Nie było nas nas stać na rekomendowane MiG-25 i typy droższe to już zupełna abstrakcja.
Poza tym po co nam Tu-22 / Tu-22M, kogo chcieliśmy zaatakować Francję czy W. Brytanię ?

Zakup Tu-22 pasuje do tytułu tego tematu. Jedno i drugie świadczy o braku realizmu.

Polska broń atomowa (przedruk artykułu)

#14
"1) Działaliśmy w ramach UW - byliśmy zależni od ZSRR;"
-Tak, ale byliśmy też pierwszym rzutem na zachód. I byliśmy bliżej W. Brytanii i Francji niż ZSRR.

"2) Dysponowaliśmy środkami przenoszenia;
3) Na czas W mieliśmy otrzymać broń A;"
-rozumiem, że chodzi o przeciwlotnicze pociski jądrowe do zestawów wołchow, głowice do rakiet toczka, łuna i pociski dla artylerii większego kalibru, czy chodzi Panu jednak o wjazd do Polski wyrzutni pociągowych?

"Nie było nas stać na rekomendowane MiG-25 i typy droższe to już zupełna abstrakcja."
-przecież byliśmy zagrożeni atakami bombowców strategicznych, czy Rosjanie przebazowaliby takie samoloty do nas?

"Poza tym, po co nam Tu-22 / Tu-22M, kogo chcieliśmy zaatakować Francję czy W. Brytanię?"
-no w końcu była by to wojna z zachodem. Chyba, że tu również Rosjanie przebazowali zwoje samoloty z uzbrojeniem atomowym, i dokonywali ataków na Francję czy W. Brytanię.

Czy było możliwe uczynienie przez ZSRR polski atomowym polem bitwy?

Pozdrawiam.

Polska broń atomowa (przedruk artykułu)

#17
Dobrze, że nie doszło do wojny.

Zakup przez Polskę samolotów Mig-25, Tu-22/Tu-22m rzeczywiście brzmi absurdalnie, i rzeczywiście do niego nie doszło,(co nie znaczy, że tego nie planowano), lecz gdyby doszło już do pełnoskalowej wojny, znalazłyby się u nas powyżej wskazane samoloty, uzbrojone w taktyczne pociski jądrowe?

Polska broń atomowa (przedruk artykułu)

#18
Witam
Piszac 7 BLBR identifikujemy od razu lotnisko a sprawie zakupu TU_22 nie tylko w wersji rozpoznawczej jest poswiecony nie tylko akapit lacznie z opisem wizyty w ZSRR i opinie pilotow radzieckich na temat tych maszyn.

Polska broń atomowa (przedruk artykułu)

#19
Z poruszanymi tematami wiąże mi się kilka uwag:
1. Grot nie był pierwszym projekem samolotu naddżwiekowego w Polsce. Pierwszy był FM-13, powstał za rządów Bieruta i był bardziej zaawansowany technicznie /wzorowany na brytyjskim projekcie FD-2/.
2. Rakiety Meteor, a w szczególności Meteor2, to rzczywiście nie była konstrukcja do badań atmosfery, lecz prototyp rakiety taktycznej klasy ziemia-ziemia. Temat był dalej rozwijany w Instytucie Lotnictwa i Wojskowym Instytucie Technicznym Uzbrojenia w Zielonce / kosntrukcja głowicy/. Wiem z drugich ust, że pocisk w wersji taktycznej został odpalony na poligonie. Osobiście znałem konstruktora ś.p. doc Jerzego Haraźnego. Temat był rzeczywiście kamuflowany przed ''towarzyszami'' radzieckimi. Gdy został przez nich odkryty zlikwidowano go w ciągu dwóch miesięcy /min. zniszczono poligon rakietowy w Łebie/.
Samego konstruktora potraktowano bardzo brutalnie, min. przeniesiono na niższe stanowisko.
3. Poza tym, za Gierka w Polsce opracowano kilka konstrukcji rakiet przciwpancernych. I nie jest to niczyj wymysł. Jedną z nich trzymałem w rękach i wiem, gdzie powinna jeszcze być. Były próbowane do momentu gdy na próby zaproszono obserwatorów radzieckich. Projektowano także sztuczne satelity pod program Meteor i prowadzono wiele innych tajnych i zakamuflowanych projektów z zakresu uzbrojenia.
Niech więc ten Pan nie wygłasza takich kategorycznych sądów, że to wszystko wymysł dziennikarzy i i pogoń za sensacją. Bardzo mało wie o tych sprawach i czasach o których chce tak kategorycznie pisać.

Polska broń atomowa (przedruk artykułu)

#20
Osobiście staram się być realistą.
Dlatego sądzę, że możliwe było ukrycie pewnych prac przed ZSRR - mam tylko wątpliwości czy rzeczywiście ZSRR nic nie wiedziało czy po prostu traktowano tam całą sprawę jako swoisty wentyl bezpieczeństwa.
Czym było jednak ukrycie prac nad ppk a czym innym innym uzyskanie bronii A.
Poza tym sądzę, że było to marnowanie pieniędzy. W ekonomii niestety liczy się efekt końcowy a ten jest znany.